Sytuacja na świecie obecnie nie wygląda zbyt dobrze. Drogą przetrwania dla każdego z nas jest podjęcie trudu racjonalności i okiełznania emocji.

Dzisiaj chciałbym opowiedzieć wam o trzech elementach, które w tym pomogą.

Wszystkie skupiają się wokół strategii instrumentalnej radzenia sobie z problemami i opierają się na wdrożeniu działań i wypracowaniu nawyków, które sprawiają, że lęk i niepokój opadają.

  1.   Obserwacja samego siebie – codziennie jesteśmy bombardowani zalewem informacji z telewizji i internetu na temat tego, dlaczego dzisiaj jest gorsze od wczoraj. To nie wyzwoli w nas innej emocji niż lęk oraz złość. Jednak za nim je poczujemy, w naszym umyśle pojawią się myśli, które przez psychologów nazywane są myślami automatycznymi. Pierwszym krokiem jest wyłapanie tych myśli i zapisanie ich na kartce. Zastanów się „Dlaczego myślisz tak jak myślisz?”. Może wpływ na to mają komentarze bliskich osób, bądź przeglądanie stron, które wzbudzają przerażenie.
  2.     Dokonanie rozróżnienia – kiedy udało ci się już wyłapać myśli, które często przebiegają przez twoją głowę, postaraj zastanowić się, na które z nich masz wpływ, a na które nie. Tak naprawdę w życiu zawsze możemy przebywać  w jednej z dwóch sfer: sferze akceptacji oraz sferze kontroli – w zależności od tego na ile mamy wpływ na sytuację, w której się znaleźliśmy. Sferą akceptacji jest przykładowo obecna pandemiczna sytuacja na świecie, niezależna od naszej woli. Strefą kontroli natomiast to co zrobimy za moment, co jest w naszym zasięgu. W obecnej sytuacji musimy dostosowywać się do komunikatów, które mają nam zapewnić bezpieczeństwo, jednak wciąż pozostają rzeczy, które możemy kontrolować. Skupienie się na nich będzie miało pozytywny wpływ na nasze zdrowie, a najgorsze co możemy zrobić to pozwolić sobie na pasywność i bezradność wobec nadchodzących wyzwań.
  3.     Zrobienie małego kroku – zastanów się jaki najmniejszy krok przybliża cię do tego, aby poczuć się lepiej? Może będzie to telefon do kogoś bliskiego, a może zobaczenie ulubionego serialu, lub włączenie ulubionej gry. Nie bądź pasywny, nie daj się zalewowi treści, które naładowane są emocjami i wyzwalają złość. Skup się na swoim mikrokosmosie, swojej pracy, bliskich i ulubionych przyjemnościach.

Dzięki wdrożeniu tych działań nie tylko pole twojej kontroli się zwiększy, poczujesz także wzrost motywacji oraz opanowanie, w sytuacji kiedy nauczysz się wdrażać stały plan działania w sytuacjach, które wrzucają cię do sfery akceptacji.

Więcej o zmianie i o tym, jak sobie z nią radzić możesz przeczytać w mojej nowej książce „Anatomia Zmiany”, którą możesz nabyć na stronie: www.anatomiazmiany.pl.